piątek, 15 marca 2013
sobota, 9 marca 2013
Wybielanie klocków
Używane klocki, które ostatnio zakupiłam mają (niektóre z nich) nawet po 20 lat. Nic dziwnego, że białe nie są już białe. Postanowiłam je wybielić. Z racji, że na rynku można kupić tylko 18% "wodę utlenioną" zaopatrzyłam się w nią. Inwestycja wyniosła mnie 14zł. A butelka litrowa wygląda tak:
Przeprowadziłam test by sprawdzić jak wygląda klocek po 1 i 3 dniach wybielania.
Trzeci klocek jest klockiem poglądowym a ten pierwszy mniejszy klocek jest nowy. W środku klocek wybielany 1 dzień.
A tutaj jeden i trzy dni. Jakoś nie widzę różnicy. Wychodzi na to, że wystarczy wybielać jeden dzień.
Po wybielaniu klocki nie odzyskają bieli jak nowe, ale jestem zadowolona z efektu. Co ciekawe też można wrzucić inne kolory i nic im się nie stanie, jedyny efekt to efekt odświeżający kolor.
Pora teraz na pierwszą partię.
Jedna ważna informacja. Po wypłukaniu klocków z "wody utlenionej" dobrze jest umyć je jeszcze w płynie do mycia naczyń gdyż bez tego resztki oxydentu mogą popalić skórę.
Przeprowadziłam test by sprawdzić jak wygląda klocek po 1 i 3 dniach wybielania.
Trzeci klocek jest klockiem poglądowym a ten pierwszy mniejszy klocek jest nowy. W środku klocek wybielany 1 dzień.
A tutaj jeden i trzy dni. Jakoś nie widzę różnicy. Wychodzi na to, że wystarczy wybielać jeden dzień.
Po wybielaniu klocki nie odzyskają bieli jak nowe, ale jestem zadowolona z efektu. Co ciekawe też można wrzucić inne kolory i nic im się nie stanie, jedyny efekt to efekt odświeżający kolor.
Pora teraz na pierwszą partię.
Jedna ważna informacja. Po wypłukaniu klocków z "wody utlenionej" dobrze jest umyć je jeszcze w płynie do mycia naczyń gdyż bez tego resztki oxydentu mogą popalić skórę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)